Co nas irytuje w liniach lotniczych?
Ostatnia ankieta, jaką przeprowadziła wyszukiwarka ofert turystycznych Skyscanner, ujawniła, że tym, co najbardziej irytuje pasażerów linii lotniczych, jest „mijanie się z prawdą przy podawaniu przez przewoźników czasu opóźnień lotów” – odpowiedziało tak 27% uczestników ankiety.
Mówią ci, że samolot jest opóźniony o 30 min, po pół godziny okazuje się, że o dalsze 30 min, po godzinie czekania – jeszcze pół godziny, wiedząc cały czas, że samolot jeszcze nawet nie wystartował – i ta nieuczciwość jest najbardziej denerwująca. – powiedział Barry Smith współzałożyciel Skyscanner.
Drugą najbardziej denerwującą rzeczą, według 20% uczestników ankiety Skyscanner, jest nakaz wyłączania w samolotach urządzeń elektronicznych jak MP3, telefony itd.
To dziwne, że ochrona na lotnisku skonfiskuje nam niewinną butelkę, a wolno nam wejść z tymi potencjalnie śmiercionośnymi urządzeniami elektronicznymi. Jeśli MP3 mogłaby naprawdę spowodować katastrofę samolotu, czy byłoby wolno wnosić ją na pokład? – komentuje Sam Baldwin – redaktor prowadzący serwisu Skyscanner News.
„Budzenie przez obsługę samolotu, abyśmy coś kupili” zebrało 17% głosów, a „przeszywające uszy trąbienie, że wylądowaliśmy na czas” – 12%. Po 8% głosów zdobyły: komunikat, że samolot jest opóźniony „w związku z opóźnionym wylotem” (oczywiste!) oraz długie kolejki do kontroli bezpieczeństwa.
Wyniki wcześniejszej ankiety Skyscanner ujawniły, że najbardziej irytującymi współpasażerami są osoby z nieświeżym oddechem i brzydko pachnące.
Źródło: Skyscanner