Koniec wakacji – początek podsumowań
Zbliża się koniec wakacji 2011 – to doskonały moment na podsumowanie letnich urlopów, wycieczek i noclegów.
Zdecydowana większość osób wracających z urlopów ma pozytywne wrażenia odnośnie wypoczynku, jednak trudno nie wspomnieć o tych, którzy przyjeżdżają rozczarowani. Czasami pogoda zniweczy plany wypoczynkowe, a czasami ośrodek wczasowy okazuje się zupełną pomyłką.
Co może przeszkadzać w wypoczynku, a czego nie dowiemy się z ulotki i strony www pensjonatu, czy hotelu?
– Brud, smród, insekty. Wydaje się mało prawdopodobne? A jednak. Takie sytuacje mają nadal miejsce. Brudne lodówki i sztućce, kabiny prysznicowe oblepione pleśnią i kamieniem, ręczniki, które już dawno powinny zostać przeznaczone na ścierki do podłogi, ale najgorsze są insekty. Karaluchy i uwaga pluskwy, które z łatwością możemy przywieźć do naszego domu. Stan wynajmowanych kwater może być bardzo różny, dlatego warto pytać o stan rzeczywisty z zaznaczeniem, że jeśli będziemy rozczarowani (okłamani) zrezygnujemy z wypoczynku i zażądamy zwrotu zaliczki.
– Lokalizacja obiektu przy ruchliwej ulicy, ale nie tylko. Wystarczy, że kamienica, czy pensjonat znajduje się przy ulicy z kostki brukowej, a hałas dobiegający z zewnątrz może być okropny! Pytajmy zatem nawet o takie szczegóły!
– Obiekt tańszy, ale sędziwy. Tu problemów może być cały ogrom. Przede wszystkim smród z kanalizacji, która nie była remontowana od X czasu. Dalej, słaby odbiór programów telewizyjnych (na zabytkowych kamienicach nie wolno montować anten bez zgody odpowiedniego urzędu). Ciasne pomieszczenia, zatęchłe korytarze, pretensjonalni starsi sąsiedzi, daleka odległość od plaży i inne. Problemów może być ogrom. Warto się zastanowić, czy chcemy odczuwać dyskomfort za niższą cenę.
– Wyposażenie obiektu. Stare meble, brudna tapicerka foteli i tapczanów, zniszczona podłoga – w takim otoczeniu trudno o relaks, a tym bardziej o romantyzm. Zapytajmy, kiedy wymieniane były ostatnio meble. Granica 5 ostatnich lat powinna być ostatecznością.
– Plac zabaw dla dzieci w opłakanym stanie. Jeśli huśtawki i inne urządzenia dla dzieci na terenie ośrodka przypominają te z lat 70-tych, to powinien być dla nas sygnał ostrzegawczy .Rdza oraz uszkodzone krawędzie mogą przyczynić się do skaleczeń. Raczej nie liczmy na to, ze akurat naszym dzieciom nic się nie stanie – tak, gdzie dobra zabawa, tam też może dojść do wypadków.
– Zwierzęta właścicieli. Biegające swobodnie psy, które jak mówią właściciele „jeszcze nikogo nie ugryzły” i koty pojawiające się to tu to tam. Problemem stają się odchody zwierząt, a w najgorszym przypadku pogryzienia, podrapania. Psie kupy roznoszone po całej trawie przez dzieci na butach i ubraniach potrafią uprzykrzyć wypoczynek!
Jak widać problemów z wypoczynkiem może być ogrom, nie zawsze wszystkich da się uniknąć, ale warto postarać się o wypoczynek w najlepszym wydaniu. Nie dajmy szansy staropolskiemu przysłowiu, że „najlepiej uczyć się na własnych błędach” – wybierajmy mądrze noclegi, a wrócimy z wakacji zadowoleni i pełni nowej energii.
—
Korzystajmy z ofert pewnych serwisów internetowych, pytajmy znajomych i czystajmy opinie innych. Przezorny zawsze ubezpieczony! Polecamy serwis www.noclegi24h.pl